Hunter X Hunter

Hunter x Hunter opowiada o dwunastoletnim chłopaku, którego matka zginęła, a o ojcu nie znał prawdy. Wychowywany był przez babcię i ciocię, jednak pewnego dnia dowiaduje sie przypadkiem, iż jego ojciec jest Łowcą i do tego bardzo sławnym i dobrym w tym co robi. Chłopak postanawia wziąść udział w egzaminie na Łowcę i odnaleźć ojca. W drodze do zrealizowania tego poznaje wielu ludzi - dobrych i złych. Znajduje trójkę przyjaciół: Leorio, Kurapicę i Killuę. Każdy z nich ma inny powód by zostać Łowcą, jednak łączy ich cel i pozostają nie rozłączni.
Seria opowiada o egzaminie i tym co dzieje się po nim. Pełna jest walk, przyjaźni i sekretów, których większość wyjaśnia się w Ova'ch. Wszystko okraszone jest dużą dawką humoru.
Jeżeli chodzi o kreskę to mimo tego, iż pare lat od premiery minęło nadal robi wrażenie. Jest płynna, dynamiczna i bogata. Przejdźmy do muzyki - początkowo drażnił mnie swą 'popowatością' pierwszy i drugi opening, jednak po pewnym czasie stały sie moimi ulubionymi z tej serii. Melodie w czasie serii są zróżnicowane, dobrze dopasowane do sytuacji.
Przed rozpoczęciem oglądania tej serii, czytałam pare komentarzy do niej i wątpiłam czy mi sie spodoba, bo mimo powszechnej fascynacji Naruto, ja nie interesowałam się nią. A większość ludzi porównywała HxH właśnie z Naruto oraz Shaman King (które lubię). Mimo tego przełamałam się i zaczęłam oglądać. Muszę stwierdzić, że pare rzeczy jest podobnych - egzamin i postacie, przykładowo Killua, który trochę przypomina z charakteru i swej historii Lena Tao. (pamiętajcie, że HxH powstało przed Naruto i SK).
Podsumowując HxH jest świetną serią, którą ogląda sie z zapartym tchem i najchętniej obejrzałoby się wszystkie odcinki pod rząd. Seria nie nudzi sie mimo swych 62 odcinków, ponieważ fabuła nie opiera sie tylko na przygodach Gona, ale i reszty bohaterów. Mimo braku mojej sympatii dla Naruto to właśnie fanom tamtej serii głownie polecam Hunter x Hunter.

Po obejrzeniu jestem pod wrażeniem że mimo niechęci na początku cieszę się bardzo że miałem okazje obejrzeć tą anime. Polecam ją wszystkim ponieważ jest ona w jakiś sposób odskocznią od standardowych anim robionych masowo. Jedynym minusem jest koniec ale to nie będe zdradzał ponieważ może to popsuć klimacik oglądania. Sądze że w tym dołączonym opisie jest zawarta esencja. Pozostaje mi życzyć wiele godzin oglądania