Czego się boisz?

Near's wife

Co Wy wszyscy macie z tymi strzykawkami? xd Trzeba przecież pilnować podczas pobierania, żeby za dużo krwi nie zwinęli xd W sumie kiedyś, kiedyś, bedac jeszcze małym brzdącem xp, na widok krwi, czy strzykawek dostawałam ataku histerii (pamiętam szczepionki w przychodni - zawsze okładałam pielęgniarkę pięściami i wybiegałam z gabinetu z dzikim wrzaskiem) xd Niestety juz z tego wyrosłam i jakoś krew nie budzi we mnie ani strachu, ani odrazy xd

Zas szpitale? Fakt, maja swoja, powiedzmy, specyficzną aurę xd

Ja się boję:
*Pająków
*Wysokości(mam lęk wysokości)

Ja mam lęk wysokości tylko na niestabilnych rzeczach. xD

A ja jestem ogólnie strachliwa...
Boję się prawie wszystkiego XD (No.. może bez przesady =P)
-wysokości (szczególnie na niestabilnych rzeczach XD)
-wszystkiego co związane z ciemnością (kiedy byłam mała starsza siostra zawsze się chowała gdzieś w mieszkaniu i gasiła światła kiedy byłam w toalecie XD jak wychodziłam to byłam przerażona bo ona na mnie zawsze skądś wyskakiwała TT^TT do dzisiaj mi został strach że w ciemnym pokoju jest coś, co zaraz na mnie wyskoczy XD)
-pustego mieszkania (jak jestem sama to wydaje mi się że ktoś w mieszkaniu jest... i wtedy każdy odgłos mnie przeraża XD)
-pająków, pszczół, much (takich dużych), kleszczy, żuków
-meduz (na myśl że to może mnie dotknąć przechodzą mnie dreszcze)
-nie tyle co śmierci ale tego że nie wiem co się potem ze mną stanie (Nie, nie jestem ateistką , jestem jak najbardziej wierząca, ale kto mnie zapewni co jest po śmierci??)
-pożaru mieszkania (tfu, tfu) --> obawiam sią, że moja kolekcja mang przepadnie...
- utraty danych z dysku (kiedy tylko komp przestaje mi działać to boje się żę nie odzyskam danych, które na nib były XD)
- boje sie też złamać którąś kończynę XD (szczególnie przeraża mnie otwarte złamanie... nie chciałabym oglądać swoich kości... =/)
To pewnie nie jest wszystko XD Ale ja mogłabym pisać baaardzo długo XD
A co do strzykawek... Nie boje sie zastrzyków... po prostu nie lubie patrzećjak igła przebija skórę... Ale np. pobieranie krwi samo w sobie to ja lubie XD Tylko mama nie chce mnie na nie zabierać na pobieranie częściej niż raz na pół roku XD Cały czas próbuję wynaleźć co mi jest żeby tylko pobrać mi krew XD

hmm...ja sama do konca nie wiem czego sie tak naprawde boje, ale napewno do wymienienia mam strach przed:
*bólem
*nauką (to akurat żarcik)
*niezrozumieniem
i tyle.

Ja też mam klika fobi :)
Też boje się pająków ale tylko tych które są strasznie ruchliwe albo nie mieszczą sie pod buta :P :P
No i śmierci w samotności :( a tak to narazie nic innego sie nie boje.

Wczoraj wieczorem doszłam do tego, że jak widze pająka to wpadam w histerię i zaczynam krzyczeć XD
Pająk mi pod łóżko wlazł i siostra musiala całe łóżko rozkładać, żeby mi udowadnić, że go odkurzaczem wciągnęła XD A ja wciąż nie wierzę XD

Czyżby daleko posunięta Arachnofobia?? ;(

Ja najbardziej to się dentystów boję. Jakoś mi zbrzydli, kiedy musiałem przez pół roku co tydzień latać. Nie przychodzi mi do głowy nic więcej na razie.

Ja się boję nawet własnego rysunku (A na prawde był prymitywny, bo tylko rysowałam siostrze czego ma szukać), a co dopiero zdjęcie w książce, czy pluszak w kształcie tego obrzydlistwa ;P
One są straszne i chodzą po wszystkim... ;( Podobno każdy w ciągu życia kilka zjada... Kiedy w nocy śpi z otwartymi ustami to mu wleźć może... I wtedy jeżeli się obudzimy to go połykamy... To przerażająca wizja...)

Niegdyś też bałam się dentystów, kiedy jeszcze mi na żywca robili wszystko, to jest bez znieczulenia :P (Pamiętam, że jak jechałam gdzieś i widziałam szyld z napisem "Stomatolog" to straszliwie się bałam i od razu stresowałam XD) Jak podrosłam, to zmieniłam dentyste i ten wszystko co może być bolesne robi w znieczuleniu :) Więc nie mam się czego bać :)